wtorek, 28 kwietnia 2020

W co gra Gowin?

W co gra Gowin? Byłem przekonany, że Gowin chce zwalić na opozycję winę za wybory: proponowałem aby przedłużyć kadencję Dudy na 2 lata, opozycja się nie zgodziła, a więc wybory muszą się odbyć w maju, z winy opozycji. Coś w stylu wałęsowskiego: nie chcem, ale muszem.
Nie zmieniłem zdania gdy podał się do dymisji.
Nie miał wyjścia, myślałem. Szczekał, że wybory majowe się nie odbędą, a gdy Kaczyński przywołał go do nogi, próbował ratować twarz, choć dawno ją już stracił.
J...ego opowieści o tym, że dla dobra Polski prosił by "jego" posłowie zagłosowali za ustawą kopertową brzmiały żałośnie. Znowu się nie cieszył.
Dziś nie jestem pewien, w co on gra.
Widzę, że PiS dostał pierdolca. Wrogość PiS do Gowina i posłów którzy ewentualnie przy nim zostaną czuć z każdej strony. Od korupcji gęsto w powietrzu.
Ozdoba, ten od Kakao, przygotował listę członków rodzin posłów lojalnych Gowinowi na państwowych stołkach, by ich szantażować. Posłów i ich rodziny szantażować.
Ci co właściwie już przeszli do PiS, Bielan i Żalek, krzyczą, że Gowin rozbija jedność prawicy. Ba! Zarzucają mu zdradę.
Czyżby jednak chciał i miał siłę by uwalić ustawę kopertową, a Kaczyńskiemu korupcja się nie udaje? /Ciekawe czy będą nagrania jak te z pokoju Begerowej/.
Bo jeżeli nie ma takiej siły to wypad z polityki. Ukorzenie się przed Kaczyńskim już nic nie da. Kaczyński to mściwe zło, które jeńców nie bierze. Nikt też z opozycji nie przygarnie politycznego trupa na dłużej.
Nic nie wiem… Teraz to wszystko jest możliwe. Od wyborów w maju, przez wprowadzenie stanu nadzwyczajnego, aż po upadek rządu, a nawet po nowe wybory parlamentarne.
Gadanie o tym, że Gowin zostanie marszałkiem już nie jest absurdem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz