piątek, 29 listopada 2019

Układ Kaczyński Banaś część 1


Na czym polega ustawka z tym Banasiem? Kaczyński wiedział, że nie da się obronić Banasia bo ten by zatopił cały PiS, ale chciał zachować w partyjnych łapach NIK.

Kazał Banasiowi powołać ma wiceprezesów partyjnych funkcjonariuszy i podać się do dymisji.  Po ustąpieniu pisowski Sejm zaproponuje na prezesa NIK jakiegoś Tarczyńskiego czy Jakiego i niech sobie Senat blokuje do usranej śmierci. NIK będzie rządzony przez zaufanych wiceprezesów.

wtorek, 26 listopada 2019

Kto w wborach prezydenckich?

Wygrana o włos demokratów w Senacie nie zmieniła i nie mogła zmienić nic w stylu rządzenia. PiS może uwalać Senat bezwzględną większością głosów, a taką ma.
Ale ta wygrana i sondaże Dudy w granicach 45% tchnęły we mnie nadzieję.
Wygrana w wyborach prezydenckich kogokolwiek normalnego załatwi Kaczyńskiego na cacy.
Aby odrzucić weto prezydenckie PiS potrzebowałby 276 głosów.
Kto może zawalczyć z kandydatem ciemności? ...
Wybory prezydenckie mają gdzieś D'Hondta więc im więcej kandydatów stanie do wyborów tym większe szanse, że Duda nie wygra w pierwszej turze.
Taki wtręt: gdyby KO, PSL i Lewica poszły razem to PiS zdobyłby tylko 203 głosów.
A w drugiej turze będzie plebiscyt: dyktatura czy demokracja.
A więc niby nie ma znaczenia kto do drugiej tury wejdzie. Bo antypis i Duda. A jednak ma.
Wyznawcy Kaczyńskiego pójdą karnie do wyborów, ale jest duże ryzyko, że ludzie którym nie podoba się hegemonia konusa zostaną w domu.
Mamy konserwatywne społeczeństwo więc kandydatem powinien być konserwatysta, ale taki który będzie do zaakceptowania przez lewicę.
Z tego wypływają dwa nazwiska: Kidawa-Błońska i Kosiniak-Kamysz. Te podwójne nazwiska są obciążeniem...
Moim zdaniem kandydat niepisowskiej części społeczeństwa, który nie będzie politykiem PO, SLD ani PSL nie ma szans. Nie wierzę w nowego Tymińskiego. Bardzo cenię Hołownię, ale nie wierzę. To samo Bodnar…
Z dwóch wymienionych wolałbym Kosiniaka-Kamysza. Jest młody, świetnie wykształcony i bardzo lubiany. Nawet na wsi i Polsce powiatowej. Dałby też sobie radę w debatach telewizyjnych i bezpośrednich starciach, w których potrzebni są twardzi zawodnicy z refleksem.
Podejrzewam jednak, że do drugiej tury wejdzie Kidawa.
I tu mam problem. Jest grzeczna. Kulturalna.
Ludzie starsi mogą liczyć, że uspokoi polską scenę polityczną, ale nie porwie młodych którzy z racji wieku są hurrapatriotami.
Nie da też rady w starciu z bezczelnym Dudą.
A nawet gdyby próbowała się odgryźć to przegra.
Polacy są jaskiniowcami - to co u mężczyzn jest uznawane za pozytyw: ambicję, stanowczość, naturalne zdolności przywódcze, u kobiet odczytuje się jako wadę: nieczułość, bezwzględność i zarozumiałość.
Z drugiej strony jaki Duda jest każdy widzi…
I jeszcze jedno.
Na Słowacji wygrała spokojna kobieta...

piątek, 22 listopada 2019

Uwierzcie w boskość Kaczyńskiego

Zabrali niepełnosprawnym? Nie dali nauczycielom?
Politycy PiS kalkulują swój zysk polityczny, a nauczyciele, przedsiębiorcy, niepełnosprawni, lekarze i pielęgniarki nie tylko nie stanowią na tyle licznej grupy elektoratu, by się liczyć, ale jako grupy wykształcone i prodemokratyczne nie zagłosują na Kaczyńskiego.
Więc niech zapomną, że będą potraktowani sprawiedliwie.
Chyba, że uwierzą w boskość Kaczyńskiego.

Boję się, że gdy antydemokratyczny PiS odejdzie to do władzy dopchają się skrajni nacjonaliści.

Słyszę, że PiS jakby stracił rewolucyjny zapał. Jak się spojrzy na to co Kaczyński wyrabia z na sali sejmowej to widać, że zanim padnie będzie jeszcze wściekle gryzł .
Nocne głosowania w Sejmie. Akcyza, Fundusz Solidarnościowy, nowi członkowie Trybunału Konstytucyjnego i KRS.
Ale coś w tym jest.
Kaczyński naburmuszony, Ziobro poturbowany, a Gowin się nie cieszy. Morawieckiego prostacka autopromocja wnerwiła nawet Witek. Tylko Macierewicz się nie zmienił, ale jego paranoja... jest nieuleczalna.
Powinienem się cieszyć, ale rozglądając się szerzej zaczynam się bać. A boję się, że gdy antydemokratyczny PiS odejdzie to do władzy dopchają się skrajni nacjonaliści.
Faszyści zastąpią PiS.
A PiS może przerżnąć i to wcześniej niż za 4 lata. Zaczyna się spowolnienie gospodarcze więc zaczną się schody.
W 2005 roku wydatki budżetowe to było 200 mld złotych, w 2011 roku 300 mld, a w tym roku 400 mld. Bez wiedzy ekonomicznej widać, że to chore i kiedyś trzeba będzie za to zapłacić.
Jeżeli wzrost PKB spadnie poniżej 3% PKB to mamy katastrofę finansów publicznych którą zauważą wszyscy. Nawet wierni wyznawcy Kaczyńskiego.
Już na 2020 rok jest kłopot który ratuje jednorazowa kradzież 20 mld z OFE, jednorazowa aukcja na częstotliwości 5G na 4 mld, kradzież z funduszu dla niepełnosprawnych, przerzucanie finansowania zadań rządowych na samorządy i seria podwyżek podatków.
Czyli pieprznie w 2021 roku. I co wtedy?
Ludzie wyjdą na ulicę.
Elektorat PiS przerzuci się na jeszcze bardziej walniętą "narodowo" Konfederację która w promocji obiecuje obniżenie podatków.
Ja naprawdę zaczynam się bać, że polityka kibolowa i kiblowa wygra w Polsce.

czwartek, 21 listopada 2019

PiS nieudolnie próbuje ratować ZUS po tym jak go zniszczył.

PiS wycofał się, ze zniesienia limitu składek na ZUS, a przecież to byłoby sprawiedliwe. Za to pomysł Lewicy aby ograniczyć wysokość emerytur byłby niezgodny z prawem. To są składki, a gdyby ograniczyć wysokość emerytury to nie byłoby to oszczędzanie na emerytury, ale zwykły podatek do budżetu. Byłyby to zwykłe łupienie.
I jeszcze jedno. Pani z Lewicy mówi, że te dodatkowe pieniądze nie ratowałyby budżetu. Ktoś powinien jej wyjaśnić, że gdy te dodatkowe pieniądze trafią do FUS to budżet nie będzie musiał tam dopłacać, a więc będzie ratowany.
I jeszcze jedno. Emerytura minimalna jest do dyskusji, ale najważniejsze jest zmiana sposobu waloryzacji. Tak aby emeryci nie dziadzieli. Stopa zastąpienia leci la łeb.

Przecież Trybunał Konstytucyjny został zlikwidowany.

Ja naprawdę nie rozumiem co się tak wszyscy oburzają przeciwko powołaniu Pawłowicz i Piotrowicza do Trybunału Konstytucyjnego. Dla mnie to ruch tak oczywisty, że żadnego zdziwienia.
1. Kaczyński lubi mnie wkurwiać. Mnie wkurwiać, a kulturalnych demokratów denerwować. A robi coraz bezczelniejsze rzeczy ponieważ dominujące u niego gen sadyzmu i gen mściwości wymagają coraz większych podniet by je zaspokoić. Nawet kota ma wyszkolonego do obgryzania jaj. Hofman opowiadał. Kaczyń...ski nienawidzi ludzi którzy się mu sprzeciwiają. I to nie jest tak, że droga ku nienawiści rozpoczęła się marszami w miesięcznice smoleńskie, chociaż wysłanie brata na śmierć zwolniły wszystkie hamulce moralne. Pamiętacie palenie kukły prezydenta Wałęsy?
2. Kaczyński potrzebuje w tzw. Trybunale Konstytucyjny innego genu: genu służalczości. Szczególnie gdy okazało się, że poprzednio nominowani przez PiS byli za mało związani z partią i próbują odzyskać honor. Nie odzyskają bo kto raz się skurwił, kurwą zastanie, ale dobrze, że się wstydzą. A Kaczyński musi mieć w trybunale pachołków takich właśnie jak Piotrowicz i Pawłowicz. Wie, że gdy przegra wybory połowa jego ludzi pójdzie siedzieć: łamali Konstytucję, kradli, zawłaszczali majątek publiczny, szkalowali ludzi… Musi mieć Trybunał który będzie wszystko blokował .
3. I jeszcze jedno. Oburzać się trzeba było w grudniu 2015 roku gdy PiS likwidował Trybunał Konstytucyjny. Wtedy TK przestał praktycznie orzekać - nikt nie traktuje go z powagą: w 2015 roku zgłoszono 200 spraw, a w 2019 roku 20. I jeszcze towarzyskie odkrycie roku…
Takiemu trybunałowi nie mogą uwłaczać żadne kandydatury.
PS Głęboko mam dlaczego nie Chojna-Duch
PPS Czy do TK można kandydować w wieku powyżej 65 lat? Marszałek Witek zamówi ekspertyzy. Oj tam. Zrobi się 11. czy 17. nowelizację ustawy o SN i przejdą. Przestałem liczyć nowelizacje.

PiS łupi obywateli jak się da.


Minister infrastruktury podwyższa stawkę opłaty paliwowej na 2020 rok dla benzyny o 3,9%.
Kaczyński jest przeciw i wyzywa premiera od głupka.
PS I jeszcze jedno. Jak się to stało, że sprzedaż paliw wzrosła o 25% a dochody z akcyzy tylko o 12,5%?



czwartek, 14 listopada 2019

Duda przemawia na pierwszym posiedzeniu Sejmu.

Wszyscy zachwyceni, że Duda pozwolił Polakom być Polakami,
że mówił miłe słowa nie tylko do elektoratu PiS,
że się powołał na premiera Mazowieckiego,
że niczym ksiądz, który wzywa „przekażcie sobie znak pokoju”, prezydent zaapelował do parlamentarzystów, by podali sobie ręce.
Nikt się nie zastanowił ile w tym prawdy....
A Duda udaje, że nie jest Dudą.
Przecież to on podpisywał co mu Kaczyński kazał - na czele z likwidacją Konstytucji, praworządności w Polsce.
To on przeciwników PiS nazywał "dojną zmianą".
To on krytykował Okrągły Stół.
To on Polskę po 1989 roku nazywał postkomunizmem.

czwartek, 7 listopada 2019

Słowo...

Źli duszpasterze nie są blisko ludzi, ale władzy i pieniędzy. Franciszek

Kolejny odcinek serialu SKOK PIS.

Kolejny odcinek serialu SKOK PIS.
Na koniec II kwartału 2019 r. działalność prowadziło 26 kas. W porównaniu do II kwartału 2018 r. ich liczba zmniejszyła się o 7 kas, w związku z przejęciem 2 kas przez banki państwowe oraz przejęciem 5 kas przez inne kasy. 14 kas i Kasa Krajowa objętych było postępowaniami naprawczym
Jarosław!!! Jarosław!!! Jarosław!!! Jarosław!!!