środa, 1 kwietnia 2020

Kaczyński upiera się przywyborach w środku pandemii.


"Ludzie zejdźcie z drogi bo listonosz jedzie"
Nie ma nic ważniejszego na świecie niż ochrona zdrowia i życia ludzi. Tylko człowiek niemoralny mógłby zorganizować wybory w maju.
Jarosław Kaczyński jest nie tylko niemoralny, ale jest klasycznym socjopatą.
Wie, że sytuacja zagrożenia sprzyja władzy. Wie, że sondaże dają zwycięstwo Dudapisowi w pierwszej turze, a to zapewni mu spokojne panowanie na lata.
Jest łotrem jak każdy satrapa. ...
Nie jest sam. Nie widzi problemu w pandemii Łukaszenko - też organizuje wybory.

1) A propos zmiany w kodeksie wyborczym.
W 2009 r. prezydent Lech Kaczyński zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego zmianę przepisów wyborczych, które trzy miesiące przed wyborami przegłosowała PO. Jego pełnomocnikiem był wtedy Duda, argumentujący, że zmiana przepisów na mniej niż pół roku przed wyborami jest niezgodna z konstytucją.
Teraz PiS zmienia przepisy… sześć tygodni przed wyborami.
2) Z sondażu wynika, że aż 77,4% ankietowanych uważa, że zaplanowane na 10 maja wybory prezydenckie trzeba odłożyć o rok. Twierdzą tak w równym stopniu wyborcy Kidawy jak i Dudy.
3) Nie chce mi się gadać o tych wyborach korespondencyjnych… Jak oni sobie to wyobrażają? Ile to miałoby kosztować?
4) Coraz więcej osób uważa, że wyborów w maju nie będzie a cały teatr wokół nich został wykreowany wyłącznie po to, by odwracać uwagę dziennikarzy, polityków i Polaków od faktu, że nasz kraj jest kompletnie nieprzygotowany na pandemię koronawirusa, a tarcza antykryzysowa jest słomiana. Taka teza zakłada, że Kaczyński jest normalny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz