niedziela, 10 sierpnia 2025

Trumpizm po polsku


Wyciekło, że sztab Nawrockiego modelował jego przemówienia kampanijne za pomocą sztucznej inteligencji, wykorzystując wystąpienia Donalda Trumpa jako wzorzec.
Jednak nawet bez tego przecieku każdy uważny obserwator mógł dostrzec podobieństwa stylistyczne i retoryczne do „trumpizmu”, takie jak:
• frontalne ataki na przeciwników,
• prostacki podział na „nas” i „onych”,
• patetyczne hasła o suwerenności i „woli narodu”,
• obietnice w stylu: wszystko wywrócimy i „przywrócimy prawdziwą Polskę”.

To jest „trumpizm po polsku” w czystej postaci: pycha wymieszana z polityką konfliktu, plus głośne, banalne hasła skrojone pod emocje, a nie fakty.
„Wina Tuska” dostanie tu turbo-doładowanie — do potęgi n-tej.
Zero kompromisów, maksimum wrzasku.
Boże, toś Polskę... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz