środa, 14 lutego 2018

Polska samotną wyspą ciemnoty, antysemityzmu, nienawiści…

Ale się porobiło.
Wychodzi na to, że jestem tak samo durny jak Jarosław Kaczyński, Duda /kiedyś prezydent/, premier Morawiecki, rząd i cały PiS.
Do głowy mi nie przyszło, że ta ustawa pogrąży Polskę.
Z tym, że ja jestem durny za swoje pieniądze i to nie ja swoją głupotą zatopiłem nasz kraj w szambie.
Dyplomatołki!
Jeżeli ktoś kiedyś miał wątpliwości to teraz z pewnością ich nie ma.
Ale po kolei.
Przeczytałem ten artykuł nowelizujący ustawę o IPN i nie rozumiałem o co Izraelowi chodzi?
Przecież jest tam kto „wbrew faktom”…. Jest o swobodzie badań naukowych i prac artystycznych?
Szkoda, że bezpośrednio nie było sformułowania „polskie obozy śmierci”, ale wydawało mi się, że to szczegół.
W ustawach wielu krajów jest penalizowanie kłamstwa oświęcimskiego.
Więc jeszcze raz pytam o co chodzi.
I nagle czytam oświadczenie Departamentu Stanu USA:
„Zachęcamy Polskę do ponownego przeanalizowania ustawy o IPN pod kątem możliwych skutków dla wolności słowa oraz dla naszej zdolności bycia efektywnymi partnerami”
Orzeszku! Wiadomo, że na świecie nie jest ważne o co chodzi, ale jest ważne o co USA chodzi.
No to przelatuję depesze agencji PAP PIS .
I coraz bardziej jestem zdziwiony.
Pierwsze depeszy mówią, że Polska jest suwerennym krajem, wstaliśmy z kolan i nie będzie Żyd pluł nam w twarz.
Na drugi dzień depesze mówią, że WSZYSYKO zostało z Izraelem ustalone dlatego polski rząd jest zdziwiony.
Kolejność mi nie pasuje. Powinniśmy przy tworzeniu tej ustawy najpierw uzgodnić kompromis, a potem wstać z kolan i huknąć pięścią w… w cuś. Nie będę cytował idioty Ziemkiewicza.
Potem dochodzą depesze, że Izraelowi nie podoba się ustawa reprywatyzacyjna i wykorzystali doskonałą ustawę o IPN aby mieć kartę przetargową. Zaczęło nieładnie pachnieć.
Oczywiście wszędzie wszyscy nadmieniają, że w ustawie jest tylko o zakazie używanie określenia „polskie obozy śmierci”, a przecież tam jest wszystko prócz tego.
Podawane są dane, ile razy za granicą użyto „polskie obozy śmieci”. Ale ta ustawa nie będzie działać za granicą, a w Polsce nikt nie używa tego sformułowania.
Do kogo więc ta narracja? Przecież nie do świata.
A więc do elektoratu PiS, który nigdy nie sięga do dokumentów, bo u niech Jarosław Kaczyński to kwestia wiary, a nie wiarygodności.
Już sobie wyobrażam co się działo na forach Prawdziwych Polaków.
Szczerski spotka się z ambasadorem Izraela i wbije jej do głowy o co nam chodzi.
Karczewski się spotka z ambasadorem Izraela i wbije jej do głowy o co nam chodzi.
Dyplomatołki!
Trzeba było wstrzymać pracę, usiąść z Izraelem i uzgodnić brzmienie artykułu, ale my nie…
Od czego są nocne głosowania?
Izraelowi chodzi o to by nie zamykać im ust gdy mówią, że Polacy też byli zaangażowani w zabijanie Żydów.
Zabijaliśmy i pomagaliśmy zabijać Żydów.
To oczywista oczywistość. Od 100 tysięcy do 300 tysięcy Polaków pomagało nazistom w holocauście. Ale to nawet nie 1% Polaków.
Może wystarczyłoby z ustawy usnąć „naród polski” i obawy Izraela byłyby rozwiane. Przecież nikt nigdy nie zarzucał państwu polskiemu współpracy z Hitlerem. Podziemne państwo polskie karało szmalcowników śmiercią.
Ale nasi pisowaci nie. Przecież się nie cofną pod wpływem Izraela.
Izrael to Żydzi, a co drugi Polak uważa, że Żydzi chcą zawładnąć światem, a co czwarty, że Żydzi porywali chrześcijańskie dzieci, by wytaczać z nich krew na macę.
Pod drugie aby przyznać się do błędu trzeba mieć zdolności honorowe, a o to PiS nikt nie podejrzewa. Mały człowiek nie zrozumie, że osoba, która najpierw coś mówi, potem wycofuje się i przeprasza, to zwiększa sobie autorytet. Pokazuje, że jest na tyle silna, by móc przyznać się do porażki.
Odtworzyłem orędzie Morawieckiego.
Gdy ustawiam swój komputer na „Czytaj na głos” to tak samo brzmi.
Morawieckiemu komputer jeszcze złośliwie źle przetłumaczył i wyszło, że to polskie obozy śmierci. Może to ten sam komputer który produkował antysemickie SMS-y w programie Ogórek i Łęskiego.
To przemówienie było sztuczne, nadęte i bez sensu.
Ani jednym zdanie Morawiecki nie wspomniał o polskich szmalcownikach i Polakach którzy mordowali Żydów. Ani jednym.
Do kogo było to orędzie? Do USA? Do Izraela?
Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki: Trudny problem, który próbujemy rozwiązać nowelą ustawy o IPN, może z błędami, zostawił nam Donald Tusk. Czy wyborcy PiS są aż tak skretyniali by uwierzyć?
Dowiedziałem się, że to nie wina PiS bo tę ustawę przygotowali Jaki i nijaki Świrski.
Nie spytałem rozmówcy jak głosował.
Ale nazwiska: Jaki Świrski..
Gdy jeszcze dodać, że Świrski to Reduta Dobrego Imienia i Polska Fundacja Narodowa to wiadomo dlaczego Polska jest po szyję w głównie.
Nie mam już żadnych wątpliwości: ta draka zniszczy pozycję Polski w świecie ostatecznie.
Jednocześnie ta awantura poprawi notowania PiS w kraju. Zapewni Kaczyńskiemu wygraną.
Lud pisowski ma gdzieś demokrację, praworządność, klęskę własnego kraju na arenie międzynarodowej, wolność słowa.
Polska przegra, a większość Polaków nawet o tym nie będzie wiedziała. Tak jak Koreańczycy Kim Dzong Una będą żyli w mocarstwie które nikomu się nie kłania.
Polska przegra…
Prezydent Polski by zawetował, ale nie mamy prezydenta. Duda niezłomny zrobi, co mu Kaczyński podyktuje.
PS Zastanawiam się czy jeżeli w kodeksie karnym jest kłamstwo oświęcimskie to czy użycie sformułowania „polskie obozy śmierci” nie podlega z tego paragrafu ściganiu?
PPS Może wojsko łysych pał Macierewicza się przyda. Jak nas wywalą z NATO..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz