poniedziałek, 8 października 2018

Strzał w dziesiątkę? Gdyby Polska była normalnym krajem to Kaczyński Morawieckim nie strzeliłby sobie w stopę czy kolano, ale w skroń.

Strzał w dziesiątkę? Że też Kaczyńskiego pycha nie zgubi. Gdyby Polska była normalnym państwem, a ludzie racjonalnie myślącymi to to nie byłby strzał w stopę czy kolano, ale samobójczy strzał w skroń.
Ale jak Jarosław Zbawiciel przekonał Polaków, że Szydło wygrała 27:1 w Brukseli to Polacy będą grzecznie "zapierdalać za miskę ryżu",  a knajacki język Belki zamieni się w męski język Mateusza "Wallenroda" Morawieckiego.
Podobno przerwano obrady Sejmu bo Kaczyński pojechał do mediów zrobić z Morawieckiego Klossa.
Wyciszą jak wszystko: układ radomski, pisowskie wątki reprywatyzacji, SKOK-i, mąż Szydło, fundacja Elbanowskich, córka leśniczego, GetBack, nagrody pod stołem które się należały, poseł PiS bijący swoją żonę czy śmierć Igora Stachowiaka.
Polska to dziki kraj
Najgłupszy prokurator powinien wiedzieć, że to co mówił Morawiecki to przestępstwo. 
Oferta dla ministra Grada:
" Zapytajcie go tak po cichu. Ja bym spróbował tak bardziej jednorazowo. Pięć dych czy siedem, czy stówkę mu damy na jakieś badania czy na coś/…/ będę mógł na pewno coś sprokurować"  nie dyskryminuje Morawieckiego tylko etycznie, ale jest przestępstwem.
BZWBK to spółka publiczna. W kodeksie handlowym i kodeksie karnym są paragrafy penalizujące działanie na szkodę spółki i wystawianie "lewych" faktur.
Pamiętacie aferę Rywina? Rywin poszedł siedzieć za "pomoc w płatnej protekcji". Nie ustalono na rzecz kogo miała być ta płatna protekcja. A Rywin nie był urzędnikiem czy politykiem...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz