Przychodzi bankier
do KNF i włączane jest szumidło.
Nawiązanie do
"Przychodzi Rywin do Michnika" jest zamierzone nie tylko dlatego, że
autorem odkrycia afer była Gazeta.
Afera Rywina była
dętą aferą która skończyła się więzieniem dla blubrającego naciągacza, odejściem rządu Milera i upadkiem SLD.
Afera Chrzanowskiego
skończy się niczym ponieważ PiS opanował w tym państwie wszystko.
A ta afera związana
z KNF to potężna afera i nie chodzi tylko o 40 milionów łapówki dla PiS. To zapalnik bomby atomowej.
Prawnik,
który ma być gwarantem "popchnięcia sprawy" Czarneckiego i który miał doić Getin jest już u... Solorza.
W
takiej sytuacji sprawa jest grubsza niż myślałem.
Wychodzi,
że Solorz jest mądrzejszy od Czarneckiego i zapłacił haracz PiS-owi.
Wystarczy
prześledzić oszołamiającą karierę tego prawnika, Grzegorza Kowalczyka.
- Kowalczyk pracuje sobie Częstochowie w firmach rodziców żony prezesa KNF Chrzanowskiego.
- W kwietniu 2017 roku został nie wiadomo z jakiej racji skierowany przez państwowy PKO BP do Rady Nadzorczej Warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych.
- Już we wrześniu odchodzi z GPW i trafia do Rady Nadzorczej Plus Banku Zygmunta Solorz-Żaka.
- Na początku roku na czele Polsat staje Gawryluk i po czystce telewizja ta staje się tubą propagandową PiS
- Solorz dostaje zgodę na przejęcie Netii
- Morawiecki zapowiada zgodę na kopalnię odkrywkową Ościsłowo, którą Solorzowi wcześniej zablokował
- Umorzone jest śledztwo w sprawie nieprawidłowości podatkowych Solorza
Nie składa się to w
całość?
Wygląda na to, że Solorz wymiękł i zapłacił za
pośrednictwem prawnika-słupa oraz nakazał zmianę kursu Polsatu na pro pisowski?
Wiem!!! Stałem się
członkiem klubu wariatów szerzących teorie spiskowe.
PS Ile kosztował
zegarek Nowaka?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz