Pan
prezydent Lech Wałęsa: "Kaczyński kazał bratu lądować".
Pan prezydent Wałęsa wypowiedział podłe i nieprawdziwe słowa.
Nie
udowodni, że Jarosław Kaczyński wydał polecenie lądowania w Smoleńsku. Nie ma
faktów ani poszlak, że takie słowa padły.
Za to z łatwością można udowodnić, że
pilot decyzję o lądowaniu podjął samodzielnie. Kapitan
Protasiuk podjął decyzję nie tylko przed telefonem między
braćmi, ale zanim ktokolwiek inny na
pokładzie samolotu dowiedział się, że warunków do lądowania nie ma.
I nie ma znaczenia
jakie idiotyzmy opowiadają ludzie z zespołem Macierewicza o zamachnięciu.
Prezydent Wałęsa przegra ten proces
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz