Znowu o ociepleniu
klimatu i CO2. Od kiedy jest mierzona temperatura? Od 1880 roku. A przecież
naukowcy udowodnili, że Ziemię dopadło pięć epok lodowcowych trwających steki
miliony lat. Setki milionów lat. A co
jest między epokami lodowcowymi? Efekt cieplarniany. Trwający setki milionów
lat.
Więc polski rząd
niech wypowie umowę o ograniczeniu
emisji CO2, a my będziemy mieli tani prąd.
A teraz poważniej.
Nieustannie
rosnące ceny prądu przygniatają naszą
gospodarkę. Dla firm droższy prąd oznacza utratę konkurencyjności. Będą
sprzedawać towary drożej.
W I półroczu Polska
miała wyższe hurtowe ceny prądu niż kraje ościenne
Przyczyny to:
- rosnące ceny węgla, na którym oparta jest polska energetyka
- wzrostu cen uprawnień do emisji CO2, które przekroczyły w ostatnich dniach 20 euro za tonę, choć przed rokiem kosztowały zaledwie 5 euro
- finansowanie przez firmy energetyczne nierentownych kopalń. Zero ekonomii. Polityka głaskania górnictwa.
- wspieranie finansowe PiS. Niekompetentne ale drogie zarządy nominatów partyjnych czy finansowanie pisobolszewickiej propagandy: mendia /to nie błąd/ Ojca Dyrektora, Biereckiego /Karnowscy/ GPC, niezależna.pl i Kurwizji oraz Polska Fundacja Narodowa
Morawiecki chcąc
ratować wizerunek Prawa i Sprawiedliwości wydał telefonicznie zakaz firmom
energetycznym wnioskowania o podwyżki ceny prądu dla gospodarstw domowych na
2019 rok. Rok wyborczy.
Jak za czasów PRL…
Na telefon. Olewając rachunek ekonomiczny.
My za to zapłacimy.
Na razie droższymi
cenami towarów, a w przyszłość ratowaniem energetyki: skokowym wzrostem cen
energii i dopłatami z budżetu.
PS Na szczęście dla
Polski niemiecka kanclerz Angela Merkel odrzuciła w niedzielę ustanowienie
nowych, ostrzejszych celów redukcji emisji
dwutlenku węgla, co
zasugerowała w zeszłym miesiącu Komisja Europejska. Bez Niemiec nie uda się KE
podnieść cen uprawnień do emisji CO2
Ładnie to wygląda.
OdpowiedzUsuń