Cała nadzieja w
przyzwoitości i poczuciu obowiązku w stosunku do Konstytucji polskich sędziów?
Bzdura!
Nie ma już w Polsce
niezawisłego sądownictwa.
Krzyczałem o tym w
grudniu 2015 roku gdy PiS zlikwidował Trybunał Konstytucyjny, a w konsekwencji
spalił Konstytucję Rzeczpospolitej Polskiej.
Krzyczałem bo od
tego momentu nic już nie mogło powstrzymać dyktatorskich zapędów Kaczyńskiego.
Kaczyńskiemu zostało
tylko wciskać kit swoim wyznawcom, rozpylać sztuczną mgłę w świecie i niszczyć
resztki demokracji w Polsce.
Komisja Wenecka
powstrzyma zamach na demokrację w Polsce naiwni demokraci mówili...
KOD na ulicy stawi
opór mówili…
Unia Europejska nie
pozwoli na likwidację demokratycznego państwa prawa mówili…
USA, kraj w którym
niezawisłość sądów jest świętością zablokuje dyktatora mówili…
I co? Oświadczenia, zalecania, izolacja, protesty,
rozmowy, negocjacje…
A Kaczyński zrobił
swoje. Teraz naiwni demokraci patrzą na sędziów…
Spytałem
przyjaciółkę która była sędzią, a jej przełożoną była Przyłębska czy sędziowie
zachowają się godnie.
Parsknęła śmiechem.
Powiedziała, że wśród 10 tysięcy sędziów znajdzie się 200 szmat, a tyle szmat
wystarczy by Ziobro zrobił z sądów przybudówkę partyjną. Dlatego mimo, że to
siksa wybrała stan spoczynku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz