Gdy wchodził do rządu to były nic nie znaczące spółki. Po wejściu do rządu swoje udziały przepisał na żonę. Oczywiście wzorem Morawieckiego ma z nią rozdzielność majątkową. No i zaczęło się dojenie…
Firma rodzinna kierowana przez starszego brata ministra, Marcina, w latach 2017-2020 pozyskała 140 mln zł z publicznej kasy.
140 milionów!!!
Wiem, że do Rydzyka daleko....
Ale to nic
Minister prof. Łukasz Szumowski był wspólnikiem w spółce Necor przestępcy, Daniela Omilianowicza, który jest aresztowany za piramidę na 600 mln złotych.
Wyobrażam sobie wrzask gdyby to dotyczyło ministra z rządu Tuska.
Pamiętam maglowanie latami zegarka Nowaka i ośmiorniczek u Sowy.
Pamiętam wrzask, że syn Tuska pracował jako mały żuczek w firmie związanej z Amber Gold.
A tutaj cisza. Nawet przeciwnicy PiS są znieczuleni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz