Każdy kto żył w
czasach PRL wie, że PiS zawrócił demokratyczną i wolną Polskę do tamtych
bolszewickich czasów. Powiem teraz coś dziwnego. Bardziej skłonny byłbym
usprawiedliwić Gomułkę, Gierka i Jaruzelskiego niż Kaczyńskiego.
PRL nie był
niezależnym państwem. Można powiedzieć, że Polska nie była wtedy niepodległym
państwem. Obowiązkiem każdego Polaka było wtedy zachować maksimum polskości.
Ktoś musiał rządzić
na terytorium danym nam przed USA, Wielką Brytanią i Sowiecki Związek. Ktoś musiał rządzić!!!
Lepsi byliby Polacy
czy Rosjanie?
Był długo
Rokossowski, ale generalnie rządzili nami Polacy. Władze centralne i władze samorządowe to byli Polacy.
Ale rządzili na tyle
na ile pozwalała im Moskwa.
Rządzili na tyle na
ile pozwalała im Moskwa, a my musieliśmy się w tej dupie urządzić.
W takiej samej
sytuacji były wszystkie państwa które Świat oddał w ręce Sowietów.
Jak kończyły się
próby wybicia na większą samodzielność niż pozwalał Kreml to wiemy. Węgry
spłynęły krwią w 1956 roku, a rosyjskie czołgi rozjechały Czechosłowację w 1968
roku.
PRL nie był
demokratycznym państwem prawa z woli Gomułki, Gierka i Jaruzelskiego.
Był
niedemokratycznym państwem z woli Stalina, Chruszczowa i Breżniewa.
A kto kazał
Kaczyńskiemu wprowadzenie w Polsce dyktatury?
A kto kazał
Kaczyńskiemu likwidację demokratycznego państwa praw?
Wyrzucenie
Konstytucji zatwierdzonej przez naród do kosza?
Kto?