wtorek, 28 stycznia 2020

Agent Tomek Kaczmarek


Ziobro ogłosił, że agentowi Tomkowi, który ma zarzuty prokuratorskie nikt nie powinien wierzyć. Śląskiej Aleksis, która będąc w PiSobolszewickim areszcie wydobywczym pod naciskiem  zeznała, że paczkę z rzekomą łapówką przekazała dyrektorowi kopalni za pośrednictwem śp. Blidy bez wahania uwierzył i do niewinnej kobiety  wysłał ABW w kominiarkach. Jak się skończyło wiadomo.

Ani Kaczyńskiemu, ani Ziobrze, ani Mariuszowi Kamińskiemu nie uda się wywinąć z odpowiedzialności za agenta Tomka.

Chwalili go pod niebiosa. Zrobili go posłem i nadali mu tytuł Człowieka Roku. 

Będą próbowali, ale nie są w stanie wyprzeć się go.

 Ale jak to PiS ma w zwyczaju rozpoczęli rozpylać sztuczną mgłę  by chociaż trochę ukryć aferę z agentem Tomkiem :

  •  podobno ABW 5 lat temu inwigilowała Kaczyńskiego choć nie widzę związku.
  • Mariusz Kamiński prosi Ziobrę by ujawnił opinii publicznej dokumenty ze śledztwa w sprawie "willi Kwaśniewskich".  Może ujawnią przy okazji dokumenty w sprawie kamienicy Banasia i majątek Morawieckiego
  • Katowicka prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie składania fałszywych zeznań  przez skruszonego Tomusia







Ag

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz