poniedziałek, 8 stycznia 2024

Przejęcie mediów publicznych zgodne z prawem


Wydaje mi się, że w kwestii komunikowania się ze społeczeństwem wróciliśmy do czasów pierwszego rządu Tuska, kiedy to rząd nie potrafił wytłumaczyć społeczeństwu zasadności wprowadzanych rozwiązań i reform.  Chociażby sprawa likwidacji części OFE, uchodźców, restetu… 
Brak prawidłowej komunikacji doprowadził dzisiaj do totalnego  chaosu informacyjnego. Chaosy, który kreowany przez PiS, jest już nową kampanią wyborczą PiS.
Zajęcie telewizji przez Sienkiewicza, sprawa Wąsika i Mariusza Kamińskiego…

Rząd i Sejm powinien dogłębnie wyjaśnić społeczeństwu co jest zgodne z prawem i  jaki jest cel i sens wprowadzanych zmian.
I to tak by się do ludzi przebiło. 
Bez tego chaos będzie się nasilał i poparcie dla nowej Koalicji może regularnie spadać, a PiSowi rosnąć. 
To może doprowadzić do katastrofy powrotu putinizmu w Polsce, czasem nazywanego kaczyzmem.  

No to sobie powiedziałem…

Problem w tym czy da się skonstruować zrozumiały dla społeczeństwa przekaz.
Sprawy związane z prawem są zawiłe, a prawnicy ze swoim hermetycznym językiem niezrozumiali. 
Łatwiej przyswoić hasła prawaków: "najazd na wolne media", "napaść wolność słowa", "pułkownik Sienkiewicz", "koalicja 13 grudnia", "druga WRON-a skona"
Trudniej zrozumieć wtórna niekonstytucyjność”, „luka prawna”, “przepisy szczególne” i “przepisy ogólne”.

Weźmy sprawę ustanowienie rady nadzorczej w TVP i PR przez ministra kultury, Bartłomieja Sienkiewicza.
 
Profesorowie prawa Aleksander Kappes i Tomasz Siemiątkowski wyjaśniają, dlaczego minister Sienkiewicz nie złamał prawa przy obsadzaniu nowych Rad Nadzorczych i zarządów w TVP, PR i PAP - zamieściłem kilka dni temu wywiad z nimi - ale dla nieprawnika będzie kłopot ze zrozumieniem, a już nie wyobrażam sobie by Kowalski po powrocie z pracy chciał się zagłębić. 

Postaram się opisać jak ja zrozumiałem ten prawniczy wywód. Ograniczając się tylko do kwestii rady nadzorczej Telewizja Polska Spółka Akcyjna. 

Sposób powołania Radny nadzorczej spółki akcyjnej Telewizja Polska określają przepisy szczególne ustawy z dnia 29 grudnia 1992  r. o radiofonii i telewizji. 
W przepisach ogólnych sposób powoływania rady nadzorczej spółek akcyjnych określa kodeks spółek handlowych - KSH. 
A więc mamy dwa pojęcia "przepisy ogólne" i "przepisy szczególne". A jeszcze dobitniej: jeżeli nie ma przepisów szczególnych dla spółki akcyjnej, to obowiązują przepisy ogólne. 
Wróćmy do przepisów szczególnych, 
Sięgamy do ISAP / zawiera opisy bibliograficzne i teksty aktów prawnych opublikowanych w wydawnictwach urzędowych: Dzienniku Ustaw oraz Monitorze Polskim, wydawanych przez Prezesa Rady Ministrów/.
 
Ustawa z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji. (sejm.gov.pl)

Ustawa obowiązuje. 
Chętna/-y może otworzyć tekst jednolity.  

O tym kto powołuje radę nadzorczą mówi artykuł 28 /strona 47/


Do artykułu jest odnośnik 5, że artykuł 28 jest niekonstytucyjny.

Po kolei:

1. Do 30 grudnia 2015 r. radę nadzorczą powoływał konstytucyjny organ: Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji - KRRiT. 
W KRRIT większość miała PO i PSL. Nie do ruszenia do końca kadencji.
13 listopada rząd obejmuje Beata Szydło, ale przez połowę kadencji nie zdobędzie władzy w KRRiT, obsadzanej przez konstytucję. 
Takie było założenie twórców Konstytucji: KRRiT nie miała być łupem rządzących. 

2. 30 grudnia 2015 r. PIS nowelizuje ustawę o telewizji i radiofonii. Do artykułu 28 wpisuje, że radę nadzorczą powołuje właściciel, czyli minister skarbu. 
Coś pięknego. 
Do artykułu 28 o szczególnym powoływaniu rady nadzorczej przez KRRiT wpisuje przepisy ogólne z kodeksu spółek handlowych KSH: radę wybiera właściciel czyli minister skarbu.
Tę nowelizację nazywa się potocznie "małą ustawą medialną". Obrady trwały 29 grudnia do 2 w nocy. 
8 stycznia 2016 do TVP wkracza Jacek Kurski. 

3. Niekonstytucyjność :małej ustawy medialnej" była tak oczywista, a w KRRiT dalej większość stanowili członkowie powołani przez PO, więc PIS ustawą 29 czerwca 2016 roku powołał Krajową Radę Mediów Narodowych.
Zagwarantował sobie oczywiście w niej większość na wieki.
W ustawie z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji wprowadzono w artykule 28: 
 „minister właściwy do spraw Skarbu Państwa” zastępuje się wyrazami „Rada Mediów Narodowych”. 
Zamienił stryjek siekierkę na kijek. 
Dodam, że zmienili też właściciela z ministra skarbu, na ministra kultury, Glińskiego.
 
4. W dniu 13 grudnia 2016 r. Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok w sprawie o sygn. akt K 13/16.
Orzekł, że wyłączenie udziału Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w procedurze powoływania i odwoływania członków rad nadzorczych spółek publicznej radiofonii i telewizji, jest niezgodne z art. 213 ust. 1 w związku z art. 14 i art. 54 ust. 1 Konstytucji.
Trybunał Konstytucyjny uznał, że artykuł 28 jest niekonstytucyjny, bo KRRIT jest wyłączona z powoływania rady nadzorczej TVP i SA. Za niekonstytucyjny. Do poprawy.
A nie, że trzeba się cofnąć do poprzedniego konstytucyjnego zapisu, że KRRiT wybiera radę nadzorczą. 

5. Wyrok TK dotyczy małej ustawy medialnej, więc dlaczego dotyczy też drugiej nowelizacji dającej władztwo jakiejś tam Radzie Mediów Narodowych - RMN?
Tu mamy kolejne pojęcie: "konstytucyjność wtórna"
W sumie jest to proste. 
Jeżeli Trybunał Konstytucyjny uznał, że niekonstytucyjny jest artykuł wykluczający udział KRRIT w wyborze rady nadzorczej TVP SA to każda zmiana nie uwzględniająca jej udziału jest niekonstytucyjna. 
Jeżeli dzisiaj będzie nowelizowany artykuł 28 to w nim musi być uwzględniona KRRiT. 

Co z tego wszystkiego wynika? 

Artykuł 28 przepisów szczególnych o wyłanianiu rady nadzorczej jest niekonstytucyjny, nie działa do jego naprawienia.
Nie ma też w prawie domniemania, że w takim razie wracamy do konstytucyjnego, gdy KRRiT była wpisana.
Trzeba naprawić artykuł 28 ustawą wpisując tam KRRiT.

Dlaczego PiS od 2017 roku nie naprawił? Bo są fujarami. 
Gdy tylko osiągnęli na drodze konstytucyjnej większość w KRRiT to wystarczyło ją wpisać do artykułu 28 i Tusk z Sienkiewiczem mogliby PiS pocałować w… No! 

Wiec jaki był stan po przejęciu rządów przez Tuska. 

Nie było przepisów szczególnych o powoływaniu rady nadzorczej Telewizja Polska Spółka Akcyjna w ustawie o radiofonii i telewizji.
Nie był w obrocie prawnym artykułu 28. 

A jak nie ma przepisów szczególnych dla spółki akcyjnej to co?
Obowiązują przepisy ogólne dotyczące powoływania rady nadzorczej spółek akcyjnych.
Czyli w tej kwestii obowiązuje kodeks spółek handlowych /KSH/.

A co jest w kodeksie? 
Radę nadzorczą wybiera właściciel. 

A kto jest właścicielem Telewizja Polska Spółka Akcyjna?
Minister kultury, Bartłomiej Sienkiewicz.

I to wykorzystał!

I teraz powiedzcie mi jak to wytłumaczyć komuś kto wrócił wieczorem, skonany z pracy, zjadł coś i włączył telewizor czy komputer.

Ja sam już się pogubiłem…


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz